Tagi
Szmuel Asz, lat dwadzieścia pięć, nieśmiały astmatyk i brodacz-socjalista
przerwał studia na uniwersytecie i postanowił opuścić Jerozolimę, ze względu na miłosny zawód, na badania, które utknęły w martwym punkcie, a przede wszystkim dlatego, ze zbankrutowała firma jego ojca i zmuszony był poszukać sobie jakiejś pracy
Amos Oz, Judasz, tłum. Leszek Kwiatkowski
znajduje schronienie (przed samym sobą, przed własną bezradnością?) w domu Gerszoma Walda i jego synowej Atalii Abrabamel: w zamian za pokój, wyżywienie i skromne kieszonkowe będzie dotrzymywał towarzystwa starszemu panu. Od piątej popołudniu do późnego wieczora będzie siedział z Gerszomem w bibliotece, raczej słuchał niż mówił, potem spędzi noc w skromnym niczym cela pokoiku, ranek będzie pusty i bezczynny, byle do piątej… Życie w zawieszeniu. Troje ludzi pod jednym dachem, wszyscy samotni i poranieni, Szmuel tylko poobijany psychicznie i bez woli życia, ale gospodarze latami noszą na plecach swoje tragedie, w które chowają się, jak w ślimacze domki. To, co jadają i jak jadają, wyraziście ilustruje ich wolę osobności, ich impregnację na przyjemności świata, zerwanie i rezygnację.